środa, 16 września 2015

Czym jest sen?

       Ostatnio co raz częściej po szkole mam takie momenty, które zmuszają mnie do drzemki, czasem krótszej, czasem dłuższej, więc pomyślałem, że ciekawie byłoby dowiedzieć się czym tak naprawdę jest sen, czy mamy na niego jakiś wpływ, czy tak jak to się mówi, możemy dowiedzieć się z niego czegoś nadzwyczajnego. Dlatego dzisiaj, przychodzę do Was z newsami, które udało mi się zebrać i po krótce chcę się z Wami podzielić moimi przemyśleniami o śnieniu.

    Na początek naukowa informacja na temat tego czym w ogóle jest sen. A więc sen to stan czynnościowy ośrodkowego układu nerwowego, cyklicznie pojawiający się i przemijający w rytmie dobowym, podczas którego następuje zniesienie świadomości i bezruch. Fizjologiczny sen charakteryzuje się pełną odwracalnością pod wpływem czynników zewnętrznych (w przeciwieństwie do śpiączki). Przeciwieństwem stanu snu jest stan czuwania. Granica pomiędzy tymi stanami jest płynna u zwierząt niższych. Wynika z tego tyle, że my jako ludzie, również gatunek stadny, wymyśliliśmy sobie taki nasz ludzki sposób hibernowania, tyle że, jest to okres dużo krótszy od tego znanego nam ze świata zwierząt. Niesamowite jest to, że nasz mózg w połączeniu z układem nerwowym ma możliwość nas wyłączyć.
      Teraz pomówmy trochę o zdrowiu wynikającym ze zjawiska nazwanym snem. Według naukowej wiedzy długość snu u poszczególnych zwierząt znacznie się różni. U żyraf wynosi on 2 godziny na dobę, a na przykład u nietoperzy 20 godzin na dobę. U niektórych zwierząt (pingwiny, foki, delfiny, psy) półkule mózgowe śpią na zmianę. Objawia się to zamknięciem oka przez śpiącą półkulę. Foki śpią w ten sposób, żeby wynurzać się w celu zaczerpnięcia powietrza. Zapotrzebowanie na sen zależy od wieku – u noworodka jest to około 18 godzin dziennie w kolejnych latach coraz mniej. U noworodka i małego dziecka sen jest podzielony na kilka części – u osoby dorosłej natomiast taki podział nie występuje. Dobowe zapotrzebowanie na sen jest cechą indywidualną. Badania prowadzone na ponad milionie osób w Kalifornii wykazały, że większość osób śpi 8–9 godzin na dobę, a następna duża grupa osób śpi 7–8 godzin. Udało mi się dowiedzieć, że najlepsza granica godzinowa snu to właśnie 7 godzin u osób dorosłych oczywiście. Zadziwiające jest to, że podczas snu nie mamy wpływu na nasze zachowania, czyli ta nasza człowiecza wola gdzieś ucieka i stery nad tym co robimy przejmuję nasz procesor, czyli mózg. Ciekawa jest też ta różnica, która występuję u ludzi i u zwierząt. Nie wyobrażam sobie stosunku 22 godzin ciągłego myślenia do tylko 2 godzin snu. Wyobrażacie sobie jak ludzie mogliby wyglądać - to straszne!


    Kolejny wątek to bardzo populistyczny temat, a mianowicie świadome śnienie. Ostatnio co raz więcej osób jest zaciekawionych tym tematem, czy to prawda, że podczas snu możemy kontrolować wszystko to co w naszym śnie się dzieję, czy możemy pozwolić sobie na wszystko o czym marzymy?
Według mądrych naukowców zdaję się, że tak ! Świadomy sen polega na tym, że śniący zdaje sobie sprawę, że śni. Dlatego klarowność myślenia, dostęp do wspomnień z jawy oraz świadomy wpływ na treść snu mogą być kontrolowane (aczkolwiek na różne sposoby – zależy to od poziomu zaawansowania osoby śniącej). Inne nazwy na świadomy sen to: sen jasny, sen przejrzysty, sen wiedzy. Świadome sny mogą być wykorzystane w zwalczaniu koszmarów, jako narzędzie poznania swojej jaźni albo też dla rozrywki. W snach, gdzie śniący posiada odpowiednio wysoki poziom kontroli nad treścią marzenia sennego, można zrealizować każde swoje pragnienie. Spontaniczne i chwilowe uzyskanie stanu świadomego snu może nastąpić bez żadnych wstępnych warunków. Kolejny argument na to, że mózg to niesamowita jednostka odpowiedzialna za wszystko! Swojego czasu sam interesowałem się świadomym śnieniem, bardzo dużo rozmawialiśmy ze znajomymi, że świetnie byłoby się nauczyć tej metody śnienia. Jak się okazuję jest też druga strona magicznego medalu. Świadomy sen to coś co pozwala nam budować idealny świat z idealnymi ludźmi, bo wyobraźcie sobie, że co noc, stajecie się szefostwem najbogatszej firmy na świcie, latacie helikopterami, imprezujecie, robicie wszystko to o czym zawszę marzyliście, czy to nie byłoby piękne? Oczywiście, że byłoby, tylko później bardzo łatwo stracić nad tym kontrolę. Słyszałem, że były przypadki ludzi, którzy nie wiedzieli, czy są w realnym życiu, czy nadal świadomie śnią. To musiało być straszne, żelazna klatka, która blokuję identyfikację świata, a co najgorsze, klatka założona przez samych nas. Dla mnie sytuacja jest paranoiczna i wolę chyba nie próbować smaku tego idealnego "świata".

   Na koniec chciałbym jeszcze poruszyć wątek snów proroczych. Dużo słyszy się o snach odwrotnych, czy tych pospolitych, naturalnych, których znaczenie odczytuję się odwrotnie. Czytałem ostatnio forum właśnie tematycznie związane ze śnieniem proroczym i bardzo dużo ludzi tego doświadczyło. Generalnie większość społeczeństwa wcale nie wierzy w coś takiego jak proroctwo, okazuję się, że do tej prawdy przekonują się dopiero po tym jak doświadczają tego zjawiska. A czy Wy mieliście styczność ze snem proroczym? Jeżeli tak to bardzo chętnie posłucham, bo nie ukrywam, że bardzo interesują mnie takie historie.




2 komentarze: